Mamy grudzień, a więc sezon plażowy za nami. Jak z perspektywy czasu oceniasz ostatni rok? Czy można powiedzieć, że 2022 należał do Byczków? No i czy „udało się” zdobyć Mistrzostwo Polski czy założyliście sobie taki cel od początku?
Rzeczywiście mamy grudzień, a to oznacza chwilowy odpoczynek od rozgrywek plażowych, co nie znaczy, że nie myślimy już o sezonie 2023. Wracając do pytania, sezon 2022 był bardzo udany dla mojej drużyny. Zrealizowaliśmy zakładany cel w 100%. Puchar Polski, Mistrzostwo Polski, IV m. w Champions Cup i zwycięskie turnieje eliminacyjne w ramach Summer Superligi. Nie powiedziałbym, że nam się to wszystko udało. To był plan, który realizujemy od trzech sezonów i sukcesywnie budowałem zespół i jego doświadczenie, które dało nam pełnię sukcesu. Można by powiedzieć, że nam się udało, gdybyśmy przypadkiem wygrali tylko jakiś turniej eliminacyjny, ale zwycięstwo w Pucharze Polski i Mistrzostwo Polski to nie przypadek.
W tym roku w drużynie z Kowalewa Pomorskiego było trochę zmian. Przyszło kilka kluczowych zawodniczek. Co stanowi o sile tej drużyny?
Nie nazwałbym tego zmianami, a raczej dołączeniem zawodniczek wzmacniających na kluczowych pozycjach dla moich planów sportowych. Jak widać moje decyzje były bardzo trafne i skuteczne. Bardzo dziękuję trenerce Magdalenie Michniewicz za zgodę na grę i zbieranie doświadczenia jej zawodniczek w mojej drużynie seniorskiej. Jeśli chodzi do pytanie co stanowi o sile mojego zespołu niech zostanie to słodką tajemnicą.

Po osiągnięciu najwyższego tytułu w Polsce przyszedł czas na Turniej Mistrzów Europy. Z jakim nastawieniem lecieliście do Santo Porto?
Lecieliśmy do Santo Porto z ogromną wdzięcznością dla wszystkich którzy nas wsparli finansowo i organizacyjnie. Bardzo dziękujemy wszystkim sponsorom, osobom indywidualnym wpłacającym na zrzutka.pl oraz ZPRP za okazaną pomoc. Sportowo lecieliśmy po medal, a minimum było określone na poziomie pierwszej ósemki. Upragniony cel był bardzo blisko. W półfinale z węgierkami w drugim secie zabrakło nam jednej bramki, żeby doprowadzić do shootout-ów, a wiemy jak silni jesteśmy w tym elemencie plażowego rzemiosła. Bardzo dziękuję całej drużynie za wspaniały turniej, który dał nam kolejne ogromne doświadczenie, które liczę, że wykorzystamy w następnych sezonach.
Jesteście czwartą drużyną w Europie. Jakie to uczucie? Więcej w tym radości czy niedosytu?
To wspaniałe uczucie. Mimo, że niektórzy kręcili nosem ja uważam ten wynik za ogromny sukces, który w przyszłym roku będziemy chcieli jeszcze poprawić. Oprócz sportowego wyniku ten turniej dał nam ogromny zastrzyk wsparcia lokalnej społeczności za co dziękuję wszystkim i każdemu z osobna. Nasz wynik został trochę przyćmiony przez ogromny sukces drużyny BHT Petra Płock, którym gratuluję doskonałego turnieju zakończonego Mistrzowskim tytułem w Santo Porto.

Jak wspominasz początki drużyny z Kowalewa i siebie w tej odmianie piłki ręcznej?
Początki mojej przygody z plażową odmianą piłki ręcznej sięgają roku 2007 i jednego z pierwszych turniejów o Mistrzostwo Polski w Kadynach. Razem z trenerem Lewandowskim z Victorii Toruń graliśmy ten turniej połączonymi składami Victorii i Olimpijczyka Kowalewo Pomorskie. Od 2008 roku poznawaliśmy plażówkę jako Olimpijczyk Kowalewo Pomorskie, a w 2010 roku już jako Byczki zdobyliśmy pierwszy (brązowy) medal Mistrzostw Polski. Pionierkami i zdobywczyniami pierwszego medalu były: Agnieszka Pęcherska, Monika Kriwald, Ewelina Fiedorek, Aleksandra Węglerska, Paulina Guttmann, Monika Orzechowska, Ewa Rybicka, Karolina Garkowska. Bardzo dziękuję, że namówiły mnie do plażowej odmiany piłki ręcznej i przez 15 lat z kolejnymi drużynami i rocznikami zgłębiam tajniki plażówki.
Kończąc zapytam o przyszłość. Czy Byczki mają już sprecyzowane cele na przyszły sezon czy jak na razie skupiacie się na rozgrywkach halowych?
Od wielu lat rozgrywki halowe są dla mnie dodatkiem i okresem przygotowawczym do sezonu plażowego. Od najmłodszych lat moje wychowanki są kształtowane w kierunku piłki ręcznej plażowej. Można powiedzieć, że specjalizuję się w tej odmianie naszej dyscypliny. Liczę, że przy sprzyjających warunkach za jakiś czas beachhandball pójdzie w ślady siatkówki plażowej i będziemy dysponować zawodnikami i zawodniczkami, dla których plażówka będzie dyscypliną wiodącą i jedyną.
Oczywiście jako zespół mamy określone cele na przyszły sezon. Ponownie chcemy walczyć o tytuły Mistrza Polski i Pucharu Polski. Chcemy również sięgnąć po medal na Klubowych Mistrzostwach Europy. Planujemy zdobycie medali w rozgrywkach młodzieżowych. W sezonie 2022 dwukrotnie zdobyliśmy IV miejsce w kategorii juniorek i juniorek młodszych. Chcemy notować progres. Ten jest niemożliwy bez ciężkiej pracy dlatego z tego miejsca chciałbym życzyć wszystkim zawodniczkom, zawodnikom, trenerom, działaczom, kibicom i sympatykom plażowej piłki ręcznej szczęśliwego Nowego Roku 2023 obfitującego w sukcesy osobiste i sportowe.